Bartosz Zmarzlik zwycięzcą piątkowego Grand Prix we Wrocławiu

Bartosz Zmarzlik zwycięzcą piątkowego Grand Prix we Wrocławiu

W piątek 30 lipca odbyły się zawody Grand Prix we Wrocławiu. Kibice zgromadzeni na obiekcie mogli być świadkami niesamowitych emocji na żywo. Niesamowity pojedynek, który na długo zostanie w pamięci nas wszystkich miał miejsce w samym finale. Ostatecznie zwycięzcą Grand Prix we Wrocławiu został Bartosz Zmarzlik, drugie miejsce zajął Maciej Janowski, z kolei trzecie miejsce na podium przypadło Artiomowi Łaguta. W finałowym biegu upadek zaliczył Sajfutdinow.

Serię zasadniczą Grand Prix we Wrocławiu wygrał

Początek Grand Prix we Wrocławiu nie obfitował zbytnio w ciekawe akcje na torze. Większość początkowych biegów rozstrzygało się już na samym początku. Zawodnicy, którzy osiągnęli przewagę na starcie i pierwszym wirażu, zazwyczaj do samego końca utrzymywali pierwszą pozycję.

Kibice zgromadzeni na torze we Wrocławiu po raz pierwszy większe emocje mogli odczuć w biegu nr 6. Wtedy na torze pojawili się zarówno Maciej Janowski, jak i Bartosz Zmarzlik. Jednak to żaden z nich nie ukończył tej rundy jako zwycięzca. Niespodziewanie na pierwszy miejscu ten bieg ukończył Brytyjczyk Robert Lambert. Po tym biegu na torze zaczęły dziać się naprawdę interesujące rzeczy. Ostatecznie serię zasadniczą wygrał Leon Madsen, a jedynym zawodnikiem, który do tej pory zdołał go pokonać był Bartosz Zmarzlik.

Bartosz Zmarzlik zwycięzcą serii finałowej

Bieg finałowy Gran Prix we Wrocławiu z pewnością przejdzie do historii. Dla wielu osób był to z pewnością jeden z najbardziej emocjonujących biegów, jakie mieli okazję zobaczyć w ostatnim czasie. Od samego początku finałowego starcia kibice mogli być świadkami niesamowitej walki pomiędzy Bartoszem Zmarzlikiem oraz Maciejem Janowskim. Niestety jednak podczas biegu finałowego doszło do upadku Emila Sajfutdinowa, który koziołkował po torze. Zawodnik ostatecznie wylądował na bandzie, a sędzie postanowił nie dopuścić Rosjanina do powtórki.

Podczas powtórki finału Bartosz Zmarzlik ponownie wdarł się o zewnętrznej i skutecznie minął Janowskiego. Jednak Janowski pod sam koniec okrążenia numer trzy na chwilę wdarł się na miejsce lidera. Potem jednak momentalnie odpowiedział Zmarzlik. Obaj zawodnicy zaciekle walczyli o zwycięstwo w wielkim finale do samego końca. Ostatecznie to jednak Bartosz Zmarzlik triumfował, a Maciej Janowski musiał zadowolić się drugą lokatą. W powtórce finału wziął udział jeszcze oczywiście Artiom Łaguta, który dojechał na metę oczywiście na trzecim miejscu.