Fogo Unia Leszno przegrywa z kretesem w spotkaniu w Toruniu

Drużyna Fogo Unii Leszno w ostatnim spotkaniu udała się do Torunia, gdzie podjęła tamtejszy For Nature Solutions Apator Toruń. Ekipa z Leszna musiała sobie jednak radzić bez dwóch zawodników, którzy z reguły występowali w pierwszym składzie. To ewidentnie odbiło się na przebiegu spotkania, ponieważ gospodarze z Torunia odnieśli pewne zwycięstwo 53:37.

Pewna wygrana gospodarzy, jednak nie taka łatwa

Pomimo takiego wyniku ostatecznego, to jednak toruńscy żużlowcy potwierdzili swoją dominację nad zawodnikami z Leszna dopiero w kolejnych biegach. Na początku to Fogo Unia Leszno stawiała naprawdę trudne warunki gospodarzom, jednak z biegiem czasu obraz tego pojedynku się zmieniał i to gospodarze, a więc zespół Fot Nature Solutions Apator Toruń doszedł do głosu i objął zdecydowane prowadzenie w tym spotkaniu.

Brak dwóch podstawowych zawodników w drużynie gości

Jako, że w drużynie gości zabrakło Janusza Kołodzieja oraz Piotra Pawlickiego, to raczej nikogo taki przebieg wydarzeń nie dziwił. Dla gości z pewnością najbardziej odczuwalny był brak Janusza Kołodzieja, który niewątpliwie jest jednym z najrówniej jeżdżących zawodników obecnego sezonu PGE Ekstraligi. O jego znakomitym początku tego sezonu dość obszerny artykuł pojawił się na stronie LesznoInfo.pl. Ostatecznie mecz pomiędzy For Nature Solutions Apatorem Toruń a Fogo Unią Leszno zakończył się wynikiem 53:37. Najlepiej punktującym zawodnikiem w drużynie gospodarzy byli Robert Lambert i Patryk Dudek, którzy zdobyli po 15 oczek. Z kolei w ekipie gości najlepiej punktował Jason Doyle, który zdobył 17 punktów.