Czy Kacper Woryna pozostanie w drużynie Włókniarza Częstochowa?

Czy Kacper Woryna pozostanie w drużynie Włókniarza Częstochowa?

Kacper Woryna z pewnością nie mógł zaliczyć początku tego sezonu do udanych. Nie zdobywał dla drużyny z Częstochowy zbyt dużej ilości punktów. Jednak końcówka sezonu w jego wykonaniu była już znacznie lepsza. Jaka będzie teraz jego przyszłość? Czy wróci on do ekipy ROW Rybnik? Czy może przeniesie się do 1 ligi? A może dzięki imponującej końcówce tego sezonu pozostanie w drużynie Włókniarza?

Kacper Woryna z szansami na pozostanie w ekipie Włókniarza

Wielu ekspertów zastanawia się, czy działacze drużyny z Częstochowy będą chcieli zakontraktować na kolejny sezon Kacpra Worynę. Zresztą podobne domniemania są względem Bartosza Smektały. Wiele osób sądzi jednak, że większe szansę na pozostanie w drużynie Włókniarza ma Woryna. Smektała początkowo był uznawany za większe wzmocnienie, jednak ten sezon w jego wykonaniu także z pewnością nie należy do wybitnych. Średnia punktów na spotkanie 1,484 pkt/bieg jest na pewno poniżej oczekiwań.

W klubie z Częstochowy pozostanie Jakub Miśkowiak

Działacze częstochowskiego klubu mieli przed okienkiem transferowym za cel utrzymanie Jakuba Miśkowiaka. Teraz wydaje się, że zatrzymanie Kacpra Woryny będzie kolejnym ważnym krokiem dla przyszłości klubu. Z kolei Smektała mógłby pożegnać się z klubem bez większego problemu. Nie zalicza się on już do zawodników do lat 24, przez co sam klub mógłby na tym fakcie nieco zaoszczędzić. Z kolei znalezienie następcy Smektały z pewnością będzie łatwiejsze, niż znalezienie zastępcy dla Woryny. W zamian za niego na tę pozycję mogą przyjść chociażby zawodnicy z I ligi. To powoduje, że priorytetem dla kierownictwa Włókniarza Częstochowa powinno być utrzymanie w zespole Woryny.

Warto jednak zaznaczyć, że sporo będzie zależeć od samego zawodnika. Otóż jak można się domyśleć, udana końcówka sezonu w jego wykonaniu sprawia, że wzbudza on zainteresowanie na rynku transferowym. Zainteresowanie samym zawodnikiem wykazują działacze zespołu z Zielonej Góry. Co więcej do najwyższej klasy rozgrywkowej być może powrócą dawni koledzy Woryny, a więc zespół ROW Rybnik. Jeśli tak się stanie, to Woryna będzie miał ciężki orzech do zgryzienia, ponieważ każda propozycja kontraktowa na swój sposób wydaje się bardzo ciekawa.